Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1575/23 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Słupsku z 2024-08-31

Sygn. akt I C 1575/23

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zastępowana przez radcę prawnego wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty:

1)  4.313,25 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 12 września 2023 roku do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za szkodę z 12 sierpnia 2023 roku w pojeździe marki K. o numerze rejestracyjnym (...);

2)  300 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu zwrotu kosztów opinii prywatnej niezbędnej do dochodzenia odszkodowania w związku z wymienioną szkodą.

Powódka wniosła ponadto o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu w wysokości sześciokrotności kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwagi na skomplikowany charakter sprawy, znaczny nakład pracy pełnomocnika, wkład pełnomocnika w rozstrzygnięcie sprawy z poszanowaniem postulatu szybkości postępowania oraz ilość podjętych przesz pełnomocnika czynności.

Powódka wskazała, że roszczenie stało się wymagalne 14 września 2023 roku. Oświadczyła, że podejmowała próby polubownego rozwiązana sporu, które okazały się bezskuteczne. Uzasadniając roszczenie powódka argumentowała, że 12 sierpnia 2023 roku doszło do deliktu ubezpieczeniowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ należący do M. Ł. pojazd marki K. o numerze rejestracyjnym (...). W chwili zdarzenia sprawca posiadał ubezpieczenie w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej wykupione od pozwanej spółki. Wyjaśniła, że pozwana po przeprowadzeniu pełnego postępowania likwidacyjnego przyznała poszkodowanemu ostatecznie odszkodowanie z tytułu zwrotu kosztów naprawy pojazdu w kwocie 1.508,87 złotych. W ocenie poszkodowanego wypłacona kwota odszkodowania jest znacznie zaniżona. Poszkodowany współpracował przy tym z ubezpieczycielką na etapie likwidacji szkody oraz na każde żądanie był gotów udostępnić uszkodzony pojazd do oględzin. Powódka zarzuciła pozwanej zaniżenie należnego odszkodowania, a także podniosła, że doszło do uznania roszczenia co do zasady wobec przyznania części odszkodowania na rzecz poszkodowanego. Ponadto wyjaśniła, że zleciła sporządzenie kalkulacji naprawy, z której wynika, że pozwana zaniżyła koszty naprawy uszkodzonego samochodu w zakresie zastosowanych części, kosztów robocizny oraz zastosowanej amortyzacji. W jej ocenie obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy uszkodzonego pojazdu. Wskazała, że gdy restytucja naturalna nie może doprowadzić do przywrócenia stanu poprzedniego, to poszkodowany ma prawo domagać się dodatkowego odszkodowania. W ocenie powódki skutecznie nabyła ona, w drodze cesji, wierzytelność o odszkodowanie względem pozwanej.

W odpowiedzi na pozew (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. zastępowana przez radcę prawnego wniosła o oddalenie powództwa oraz o zwrot kosztów procesu.

Pozwana zakwestionowała ważność umowy przelewu wierzytelności z 16 października 2023 roku oraz podniosła zarzut braku legitymacji procesowej czynnej powódki. W ocenie pozwanej, powódka nie wykazała skutecznej podstawy prawnej przysporzenia, nie wykazała, że doszło do spełnienia podstawy umowy cesji, w tym uiszczenia na rzecz cedenta wynagrodzenia. Zarzuciła, że cel umowy jest sprzeczny z właściwością (naturą) stosunku, jaki powstał w wyniku wyrządzenia szkody między właścicielem uszkodzonego pojazdu, sprawcą szkody oraz pozwaną. Ponadto umowa pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Według pozwanej zawarcie umowy cesji wierzytelności nie służyło naprawieniu szkody faktycznie poniesionej przez poszkodowanego, a miało zapewnić zysk innym podmiotom, w tym powódce jako przedsiębiorczyni, która w okolicznościach sprawy żadnej szkody nie poniosła. Pozwana zakwestionowała roszczenie również co do wysokości, w tym wskazała, że proponowała poszkodowanemu naprawę pojazdu w warsztacie współpracującym z pozwaną. Przy tym pozwana zarzuciła naruszenie przez poszkodowanego zasady minimalizacji szkody. Zakwestionowała również wydatek w postaci poniesionych kosztów prywatnej kalkulacji naprawy, a także datę początkową, od której powódka domagała się odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty dochodzonej pozwem.

W dalszym toku sprawy strony podtrzymały swoje stanowiska.

S ąd ustalił, co następuje.

12 sierpnia 2023 roku podczas kolizji drogowej uszkodzeniu uległ należący do M. Ł. pojazd marki K. o numerze rejestracyjnym (...). Szkoda komunikacyjna została 16 sierpnia 2023 roku zgłoszona ubezpieczycielce sprawcy szkody z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, którą była (...) spółka akcyjna z siedzibą w W..

dowody:

- kserokopia dowodu rejestracyjnego pojazdu, dokumentacja fotograficzna (k. 540-580),

- potwierdzenie przyj ęcia zgłoszenia szkody (k. 581-586),

- pismo pozwanej z 16 sierpnia 2023 roku ( k. 596-606, a tak że w aktach szkody na nośniku informatycznym – koperta k. 641).

Na podstawie decyzji z 14 września 2023 roku ubezpieczycielka przyznała poszkodowanemu M. Ł. odszkodowanie w kwocie 1.508,87 złotych z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody.

dowody:

- decyzja z 14 wrze śnia 2023 roku (k. 525-526),

- ustalenie wysoko ści szkody (k. 529),

- kalkulacja naprawy (k. 530-539).

2 października 2023 roku został sporządzony dokument zatytułowany „pełnomocnictwo”, w świetle którego M. Ł. miał udzielić pełnomocnictwa D. K. oraz A. T., upoważniając każdą z nich do samodzielnego działania w imieniu mocodawcy, w tym do (1) pozyskania całych akt szkody, danych personalnych oraz do upoważnienia w tym zakresie innych podmiotów, (2) dokonania sprzedaży, w tym przelewu (cesji) przysługujących mu wierzytelności pieniężnych z tytułu szkody na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., (3) dokonanie korekt ewentualnych omyłek pisarskich lub innych błędów w zakresie opisu wierzytelności (szkody), (4) składania w imieniu poszkodowanego (mocodawcy) oświadczeń woli, w tym oświadczeń w zakresie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, a także odstąpienia od umowy. W treści pełnomocnictwa pod nazwą opis wierzytelności wskazano (...) S.A. jako podmiot likwidujący szkodę, PL (...) jako numer szkody, 12 sierpnia 2023 roku jako datę szkody, K. jako markę pojazdu, (...) jako jego numer rejestracyjny. M. Ł. wyraził zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu zawarcia umowy sprzedaży i przelewu wierzytelności, dochodzenia przez nabywcę wierzytelności oraz w celu dalszego przelewu wierzytelności.

Pełnomocnictwo zostało podpisane poprzez urządzenie mobilne (tablet), a oświadczenie poszkodowanego datujące szkodę z 12 sierpnia 2023 roku zostało podpisane poprzez urządzenie elektroniczne. Poszkodowany oświadczył, że w dniu zdarzenia pojazd marki K. o numerze rejestracyjnym (...) posiadał części oryginalne.

A. T. i D. K. są pracowniczkami spółki (...).

dowody:

- pe łnomocnictwo (k. 260),

- informacje dotycz ące stosowania elektronicznych rekordów i podpisów (k. 261-262),

- o świadczenie poszkodowanego (k. 382 i 383),

- wniosek o udost ępnienie danych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. (k. 699, 701).

3 października 2023 roku została sporządzona na zlecenie pełnomocniczki poszkodowanego, D. K., oraz spółki (...) opinia prawna odnośnie do nieprawidłowej wysokości odszkodowania. Z ekspertyzy prywatnej sporządzonej przez (...) Instytucja Ekspertyz i Opinii Sądowych oraz (...) i Opracowań (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wynika, że wysokość uzasadnionych technicznie i ekonomicznie kosztów naprawy samochodu marki K. o numerze rejestracyjnym (...) wynosi 5.822,12 złotych brutto. Z ustaleń poczynionych przez autorów ekspertyzy prywatnej wynikało, że szkoda wyliczona przez ubezpieczycielkę została wyliczona w sposób nieprawidłowy i zaniżona.

dow ód:

- opinia prawna (k. 264-347),

- ekspertyza prywatna (k. 348-367),

- kalkulacja naprawy (k. 368-374).

Koszt sporządzenia prywatnej opinii wraz z ekspertyzą techniczną oraz kalkulacją kosztów naprawy pojazdu marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiącego własność M. Ł. wyniósł 1.845 złotych brutto.

dow ód:

- faktura proforma numer (...).2.10.2023/ i-km (k. 376).

16 października 2023 roku A. T. działając w imieniu M. Ł. podpisała umowę przelewu wierzytelności numer (...) ze spółką (...) reprezentowaną przez P. K. umowę.

Z mocy § 1 umowy cedent oświadczył, że tytułem sprzedaży przelał na rzecz cesjonariusza wszelkie niezapłacone dotąd wierzytelności, w tym wierzytelności przyszłe, np. z tytułu kosztów ekspertyzy technicznej lub nieujawnionych dotąd uszkodzeń, wynikające ze szkody w pojeździe marki K. o numerze rejestracyjnym (...) powstałej na skutek zdarzenia z 12 sierpnia 2023 roku, likwidowanej pod numerem akt (...), wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia tej szkody, a w tym wobec sprawy i jego ubezpieczyciela w zakresie OC albo wobec ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia AC oraz ewentualnych innych podmiotów odpowiedzialnych za szkodę, w tym (...), (...), (...) S.A. Przelew wierzytelności obejmuje prawo dostępu do akt szkody, z wyłączeniem odszkodowania z tytułu holowania, parkingu, najmu pojazdu zstępczego oraz utraconych korzyści. Cesjonariusz przyjął wierzytelności i zobowiązał się do zapłaty na rzecz cedenta ustalonego w umowie wynagrodzenia, które stanowi zapłatę ceny (§ 1 ust. 2-3 umowy).

Zgodnie z postanowieniami § 2 ust. 1-4 umowy cesjonariuszka nabyła od cedenta wszelkie wierzytelności za kwotę określoną w załączniku numer 1 do umowy. Informacja ta stanowi tajemnicę handlową i nie podlega ujawnieniu bez zgody cesjonariuszki. C. zobowiązała się do przekazania cedentowi środków określonych w załączniku numer 1 umowy na wskazany przez cedenta rachunek bankowy w terminie 14 dni roboczych od momentu pozytywnej weryfikacji kompletu dokumentów. Cedent oświadczył, że jest świadomy, że cesjonariuszka prowadzi działalność zarobkową, a cena określona w załączniku numer 1 stanowi jedynie część należnego poszkodowanemu odszkodowania oraz że cesjonariuszka będzie dochodziła we własnym imieniu i na swoją rzecz pozostałej części odszkodowania, przejmując na siebie wszelkie ryzyka i koszty z tym związane.

Cedent oświadczył, że łączna suma odszkodowania, jaką otrzymał w związku ze szkodą wynosi 1.508,87 złotych. Strony zgodnie oświadczyły, że celem umowy jest pozyskanie pełnego odszkodowania za szkodę, do czego niezbędne jest pozyskanie ekspertyzy technicznej określającej jej wysokość. Cedent oświadczył, że nie dysponuje wolnymi środkami wystarczającymi do uzyskania wskazanej ekspertyzy, a ponadto celem umowy jest dochodzenie wierzytelności przez cesjonariuszkę lub nabywców wierzytelności, wobec czego cedent upoważnia cesjonariuszkę, a także ewentualnych dalszych nabywców wierzytelności, do zlecenia jej sporządzenia podmiotowi zewnętrznemu na rachunek cesjonariuszki lub dalszych nabywców – przelewa na cesjonariuszkę wierzytelność przyszłą o zwrot tytułem odszkodowania kosztów tej ekspertyzy. Cedent będący następcą prawnym poszkodowanego przelewa na cesjonariuszkę także upoważnienie udzielonego przez pierwotnego poszkodowanego od zlecenia sporządzenia prywatnej ekspertyzy podmiotowi zewnętrznemu celem określenia wysokości szkody (§ 3 ust. 1-3).

Cedent oświadczył, że nie zrzekał się roszczeń przysługujących mu względem dłużnika w związku ze szkodą z 12 sierpnia 2023 roku, są one wolne od obciążeń, że uprawnienie do ich zbycia na rzecz osób trzecich nie zostało wyłączone, że wierzytelność została zaspokojona wyłącznie w kwocie określonej w kosztorysie lub oświadczeniu ubezpieczycielki, które przekazał cesjonariuszce. Wskazał, że wierzytelność nie była przedmiotem innego przelewu, nie jest obciążona prawem osoby trzeciej ani zajęta przez organ egzekucyjny.

Zgodnie z § 3 ust. 12 umowy cedent oświadczył, że w momencie otrzymania wynagrodzenia w umowie, z mocy art. 38 ust. 1 ustawy z 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta zrzeka się prawa odstąpienia od umowy zawartej z cesjonariuszką.

dow ód:

- umowa przelewu wierzytelno ści z 16 pa ździernika 2023 roku (k. 378-380)

Przed podpisaniem pełnomocnictwa M. Ł. zadzwonił do spółki (...), opisując zdarzenie szkodowe i została wyliczona dopłata do szkody na 860 złotych. Taka kwota została przekazana M. Ł.. Gdyby poszkodowany wiedział, że nabywczyni wierzytelności będzie dochodziła wyższej kwoty od ubezpieczycielki, nie zawarłby umowy przelewu wierzytelności.

Umowa została wysłana poszkodowanemu na adres poczty elektronicznej.

Po szkodzie pojazd nie został naprawiony. M. Ł. darował udział w we własności tego samochodu swojej matce. Jego brat jest współwłaścicielem pojazdu.

dow ód:

- zeznania świadka M. Ł. (k. 659-660, fragment nagrania: 00:02:48-00:29:29)

16 października 2013 roku pełnomocnik spółki (...) zawiadomił ubezpieczycielkę o cesji wierzytelności z tytułu odszkodowania likwidowanego w sprawie (...). Ponaglenie dotyczące konieczności przesłania akt szkody zostało skierowane 27 października 2023 roku.

dow ód:

- pismo z 16 pa ździernika 2023 roku z za łącznikami (k. 387-440),

- wydruk wiadomo ści elektronicznej (k. 441),

- pismo z 27 pa ździernika 2023 roku (k. 442-452),

- wydruk wiadomo ści elektronicznej (k. 462, 500-503, 521-523),

- zawiadomienie d łużnika o przelewie wierzytelności (k. 524).

S ąd zważył , co nast ępuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie wydruków umowy cesji oraz pełnomocnictwa, dokumentów prywatnych przedłożonych przez stronę powodową do akt sprawy oraz dokumentów zgromadzonych w aktach szkody (koperta – k. 641), a także zeznań poszkodowanego M. Ł. w charakterze świadka.

Bezspornie 12 sierpnia 2023 roku doszło do zdarzenia drogowego, w następstwie którego uszkodzeniu uległ pojazd marki K. o numerze rejestracyjnym (...) w związku ze zderzeniem z rowerzystą, ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej przez pozwaną spółkę.

Pozwana zakwestionowała roszczenie co do zasady i co wysokości, w tym podniosła zarzut nieważności umowy cesji wierzytelności z 16 października 2023 roku.

Wobec stanowiska pozwanej, w pierwszej kolejności konieczne było ustalenie, czy umowa cesji wierzytelności wynikającej z wymienionej szkody jest ważna, a tym samym dokonanie oceny istnienia legitymacji procesowej czynnej powódki.

Zgodnie z przepisem art. 509 § 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny (dalej „k.c.”) wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wedle przepisu art. 509 § 2 k.c. wraz z przelaną wierzytelnością przechodzą na nabywcę związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przepisy art. 510 § 1 i 2 k.c. przewidują, że umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania.

Sąd w pełni podziela pogląd wyrażony w judykaturze, że oprócz wierzytelności istniejących, dopuszczalny jest przelew określonych wierzytelności przyszłych, a zatem takich, które w chwili zawarcia umowy jeszcze nie istnieją (wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2003 roku, V CKN 345/01, uchwała Sądu Najwyższego z 19 września 1997 roku, III CZP 45/97). Podzielić należy przy tym stanowisko, że warunkiem ogólnym cesji wierzytelności przyszłej jest jej indywidualizacja, pozwalająca ustalić w chwili zaistnienia określonej wierzytelności, że to właśnie ona objęta była wcześniej zawartą umową. Wynikająca z takiej umowy oznaczona wierzytelność zostaje przeniesiona na cesjonariusza dopiero z chwilą jej powstania (tak uchwała Sądu Najwyższego z 19 września 1997 roku, III CZP 45/97).

Oceniając ważność i skuteczność umowy przelewu wierzytelności, z której powódka wywodziła swoją legitymację procesową czynną, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że poszkodowany M. Ł. jako strona tej umowy występował w charakterze konsumenta w rozumieniu art. 22(1) k.c. Dokonywał bowiem z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio ze swoją działalnością gospodarczą lub zawodową. Sąd podziela pogląd, zgodnie z którym jeżeli dany podmiot będący osobą fizyczną wszedł w stosunek prawny z przedsiębiorcą w drodze czynności prawnej, a dokonywana przez niego czynność nie jest związana bezpośrednio z działalnością gospodarczą, to musi on zostać uznany za konsumenta (tak wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2023 roku, II NSNc 17/23).

Umowa cesji wierzytelności, w świetle ustalonych okoliczności sprawy miała zostać zawarta na odległość, tj. bez jednoczesnej fizycznej obecności stron, z wyłącznym wykorzystaniem jednego lub większej liczby środków porozumiewania się na odległość do chwili zawarcia umowy włącznie (art. 2 pkt 1 ustawy z 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta – dalej „u.p.k.”).

Jednocześnie, w ocenie sądu, przepisy dotyczące ochrony konsumentów (w tym ustawy o prawach konsumentów) mają zastosowanie także do umów cesji wierzytelności. Jak bowiem stanowi punkt 20 zdanie 1 i 2 preambuły do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE z 25 października 2011 roku w sprawie praw konsumentów, zmieniającej dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywę 1999/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającej dyrektywę Rady 85/577/EWG i dyrektywę 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (dalej „dyrektywa (...)”), definicja umowy zawieranej na odległość powinna obejmować wszystkie przypadki, w których umowa zawarta jest między przedsiębiorcą a konsumentem w ramach zorganizowanego systemu sprzedaży lub świadczenia usług na odległość, wyłącznie przy użyciu jednego lub większej liczby środków porozumiewania się na odległość (takich jak sprzedaż wysyłkowa, Internet, telefon lub faks) aż do momentu zawarcia umowy włącznie. Definicja ta powinna również obejmować sytuacje, w których konsument udaje się do lokalu przedsiębiorstwa jedynie w celu uzyskania informacji o towarach lub usługach, a następnie negocjuje i zawiera umowę na odległość.

Ustalono, że poszkodowany umowę cesji wierzytelności otrzymał od powódki pocztą elektroniczną.

Stosownie do przepisu art. 2 pkt 10 dyrektywy (...), „trwały nośnik” oznacza każde urządzenie umożliwiające konsumentowi lub przedsiębiorcy przechowywanie informacji kierowanych do niego osobiście, w sposób umożliwiający dostęp do tych informacji w przyszłości przez okres odpowiedni do celów, jakim te informacje służą, i które pozwala na odtworzenie przechowywanych informacji w niezmienionej postaci.

Wedle przepisu art. 2 pkt 4 u.p.k. – transponującego wymieniony przepis art. 2 pkt 10 dyrektywy (...) – trwały nośnik to materiał lub narzędzie umożliwiające konsumentowi lub przedsiębiorcy przechowywanie informacji kierowanych osobiście do niego, w sposób umożliwiający dostęp do informacji w przyszłości przez czas odpowiedni do celów, jakim te informacje służą, i które pozwalają na odtworzenie przechowywanych informacji w niezmienionej postaci.

Przesłuchany w charakterze świadka poszkodowany potwierdził, że otrzymał od powódki dokumenty na adres poczty elektronicznej. W ocenie sądu nie może wobec tego ulegać wątpliwości, że umowa została poszkodowanemu przekazana na trwałym nośniku, gdyż poczta elektroniczna jest narzędziem, które umożliwia przechowywanie informacji, dostęp do niej w przyszłości odtworzenie jej w niezmienionej postaci.

Przy tym omawiana umowa cesji została podpisana przez pełnomocniczkę, która występowała w imieniu poszkodowanego.

Jak wynika z poczynionych ustaleń do podpisania przez poszkodowanego pełnomocnictwa do zawarcia umowy cesji wierzytelności doszło za pośrednictwem urządzenia multimedialnego – tabletu. Złożony podpis był podpisem elektronicznym, jednak nie podpisem kwalifikowanym. Konieczne było więc rozważenie, czy był on skuteczny.

Z mocy przepisu art. 77(3) k.c. dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią.

Jak stanowi przepis art. 78(1) § 1-2 k.c. do zachowania elektronicznej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej.

Stosownie do przepisu art. 3 pkt 10 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr (...) z 23 lipca 2014 roku w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylającego dyrektywę 1999/93/WE, „podpis elektroniczny” to dane w postaci elektronicznej, które są dołączone lub logicznie powiązane z innymi danymi w postaci elektronicznej, i które użyte są przez podpisującego jako podpis. Wedle przepisów art. 25 ust. 1-2 tego rozporządzenia, podpisowi elektronicznemu nie można odmówić skutku prawnego ani dopuszczalności jako dowodu w postępowaniu sądowym wyłącznie z tego powodu, że podpis ten ma postać elektroniczną lub że nie spełnia wymogów dla kwalifikowanych podpisów elektronicznych. Kwalifikowany podpis elektroniczny ma natomiast skutek prawny równoważny podpisowi własnoręcznemu.

W preambule do wskazanego rozporządzenia wskazano, że aby wspierać ogólne transgraniczne korzystanie z usług zaufania, należy zapewnić możliwość używania tych usług jako dowodu w postępowaniach sądowych we wszystkich państwach członkowskich. W prawie krajowym należy określić skutki prawne usług zaufania, o ile w omawianym rozporządzeniu nie postanowiono inaczej (punkt 22). Zarazem nie należy kwestionować skutku prawnego podpisu elektronicznego z tego powodu, że podpis ten ma postać elektroniczną lub że nie spełnia wszystkich wymogów kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Jednakże to w prawie krajowym należy zdefiniować skutek prawny podpisów elektronicznych, z wyjątkiem wymogów przewidzianych w przedmiotowym rozporządzeniu, zgodnie z którymi kwalifikowany podpis elektroniczny powinien mieć skutek prawny równoważny podpisowi własnoręcznemu (punkt 49).

W ocenie sądu, złożenie podpisu pod pełnomocnictwem przez urządzenie elektroniczne (na tablecie) jest prawnie skuteczne. Co prawda oświadczenie woli opatrzone podpisem elektronicznym nie zachowuje wymogów przewidzianej w przepisie art. 78(1) k.c. formy elektronicznej (równoważnej z formą pisemną), jednak wystarcza do zachowania formy dokumentowej. Przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują natomiast jako warunku ważności pełnomocnictwa zachowania formy pisemnej. Ponadto nie ma takiego wymogu również w stosunku do umowy cesji. Może być ona zawarta w dowolnej formie, również w sposób dorozumiany. W zakresie formy tej umowy przepis art. 511 k.c. stanowi jedynie, że jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony.

Jednakże pełnomocnictwo, które miało zostać udzielone przez poszkodowanego D. K. i A. T. datowane jest na 2 października 2023 roku, podczas gdy podpis poszkodowanego jest datowany na 10 lutego 2023 roku, a zatem wcześniejszą niż data powstania szkody (12 sierpnia 2023 roku). Podobnie oświadczenie poszkodowanego, że wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu zawarcia umowy sprzedaży i przelewu wierzytelności, dochodzenia przez nabywcę wierzytelności oraz w celu dalszego przelewu wierzytelności zostało złożone 10 lutego 2023 roku. Jak stanowi przepis art. 61 § 1 zdanie 1 i § 2 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią. Poszkodowany nie mógł udzielić pełnomocnictwa 2 października 2023 roku pracowniczkom powódki, skoro podpis został złożony znacznie wcześniej, bo 10 lutego 2023 roku. A. T. nie została już choćby z tego względu prawidłowo umocowana do zawarcia umowy z powódką w imieniu poszkodowanego.

Ponadto z ustaleń poczynionych przez sąd z urzędu wynika, że osoby, którym poszkodowany miał udzielić pełnomocnictwa są zatrudnione u powódki na podstawie umowy o pracę. Zgodnie z art. 22 § 1 ustawy z 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (dalej „k.p.”), przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Stosownie do zawartej w art. 2 k.p. definicji, pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie m.in. umowy o pracę. Użyty w tym przepisie wyraz „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tego stosunku jest uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Podleganie ubezpieczeniu społecznemu wynika przy tym z faktu zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę.

Jak stanowi przepis art. 98 k.c. pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu. Z mocy art. 108 k.c. pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonuje w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Przepis ten stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy pełnomocnik reprezentuje obie strony.

Z treści dokumentu pełnomocnictwa nie wynika, aby D. K. oraz A. T. były pracowniczkami spółki (...), a zatem nie wynika z niego, że spółka (...) (działająca przez swoich pracowników) będzie drugą stroną czynności prawnej dokonywanej ze spółką (...) (działającą przez innych pracowników). Brak jest podstaw do stwierdzenia, aby poszkodowany zdawał sobie sprawę z tego, że udziela pełnomocnictwa do zawarcia umowy ze spółką (...) pracowniczkom tej spółki oraz że występuje tu konflikt interesów. Wykorzystanie pełnomocnictwa udzielonego w takich warunkach poprzez dokonanie czynności prawnej na jego podstawie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu przepisu art. 58 § 2 k.c. i jako takie nieważne. W ocenie sądu o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego można mówić również w przypadku zawarcia umowy przez reprezentanta w zmowie z kontrahentem i ze szkodą dla interesów reprezentowanego, ewentualnie zawarcia umowy z udziałem pełnomocnika działającego sprzecznie z rzeczywistą lub domniemaną wolą mocodawcy, o czym osoba trzecia – strona tej umowy – wiedziała lub bez trudu (przy dołożeniu należytej staranności) mogła się dowiedzieć (tak też postanowienie Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 2023 roku, I CSK 4069/22). Taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie, bo pełnomocniczka jako pracowniczka cesjonariuszki (powódki) nie mogła działać na niekorzyść swojej pracodawczyni.

W tym miejscu należy również zwrócić uwagę, że w myśl § 3 ust. 12 umowy cesji wierzytelności, cedent w momencie otrzymania wynagrodzenia określonego w umowie, z mocy art. 38 ust. 1 u.p.k. zrzeka się prawa odstąpienia od umowy zawartej z cesjonariuszem.

Stosownie do przepisu art. 38 ust. 1 u.p.k., prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów wyszczególnionych w tym przepisie. Konsument nie może natomiast zrzec się prawa do odstąpienia od umowy, w sytuacjach, w których ustawa o prawach konsumenta to przewiduje (art. 7 u.p.k.). Analizowany zapis umowny po pierwsze wprowadzał konsumenta w błąd w zakresie prawa odstąpienia od umowy, a po drugie był sprzeczny z powszechnie obowiązującym przepisem art. 7 u.p.k. Zapis ten ma przy tym w ocenie sądu jeszcze dalej idącą rolę – w sytuacji, w której konsument zorientowałby się, że został wprowadzony w błąd w zakresie wysokości należnego mu odszkodowania i przelał na rzecz powódki wierzytelność nieadekwatną do uzyskanej od powódki ceny, powódka powoływałaby się na § 3 ust. 12 umowy, negując prawo konsumenta do odstąpienia od niej. Wprowadzenie takiego zapisu do umowy jest postępowaniem rażąco sprzecznym z przepisami dotyczącymi ochrony konsumentów.

Stąd też, zważywszy na oświadczenie o zrzeczeniu się prawa do odstąpienia od umowy, informację kierowaną do poszkodowanego o wysokości dopłaty do odszkodowania będącej jednoczenie ceną nabycia wierzytelności, czy zatajenie informacji o dalszych roszczeniach kierowanych wobec ubezpieczycielki sprawcy szkody, przy jednoczesnej zmowie pełnomocniczki i kontrahenta poszkodowanego doszło do rażącego naruszenia zasad rzetelności i uczciwości. Powódka jako profesjonalistka powinna kierować się wysoką starannością w związku z wykonywaną działalnością gospodarczą. Tymczasem poszkodowany nie posiadał pełnej wiedzy o dalszych czynnościach cesjonariuszki ponad wypłaconą poszkodowanemu kwotę. Jak sam wskazywał, nie zawarłby umowy cesji, gdyby wiedział o wszystkich aspektach dochodzenia przeciwko pozwanej wierzytelności. Zgodność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego jest zagadnieniem kontekstu faktycznego, tj. okoliczności danego wypadku. Sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest czynność prawna dokonana w sytuacji nacisku na kontrahenta przy wykorzystaniu swoich wpływów albo pozycji związanej z zajmowanym stanowiskiem, z którym wiąże się decydowanie w takim czy innym sensie o sytuacji prawnej kontrahenta. Wszelkie działania podjęte przed zawarciem danej czynności prawnej, w szczególności mające wpływ na jej późniejszą treść, w tym także w zakresie ekwiwalentności świadczeń, mogą posłużyć do ustalenia jej bezwzględnej nieważności z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (tak też postanowienie Sądu Najwyższego z 15 czerwca 2023 roku, (...)).

Z przedstawionych już względów nie można również powiedzieć, że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona była możliwość naruszenia interesów mocodawcy (poszkodowanego) w rozumieniu art. 108 k.c.

W konsekwencji w ocenie sądu nie doszło do skutecznego udzielenia pełnomocnictwa ze względu na niedające się usunąć wątpliwości w zakresie daty złożenia podpisu przez poszkodowanego. Powódka nie przedstawiła dowodów, które tę kwestię w sposób przekonywający by wyjaśniły. Nawet jednak gdyby przyjąć, że pełnomocnictwo zostało udzielone, umowa ze względu na okoliczności udzielenia pełnomocnictwa była nieważna z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego. Już tylko na marginesie należy zauważyć, że czynność prawna dokonana przez pełnomocnika z naruszeniem art. 108 k.c. jest czynnością bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu i jako niezupełna ( negotium claudicans) podlega ocenie według art. 103 k.c., który ma tu odpowiednie zastosowanie. Poszkodowany niewątpliwie nie potwierdził umowy, podpisanej przez pełnomocniczkę wbrew wymogom przepisu art. 108 k.c.

Przedstawione rozważania nie wyczerpują przy tym kwestii przyczyn nieważności umowy cesji wierzytelności poszkodowanego na rzecz powódki.

Należy zauważyć, że z chwilą nabycia wierzytelności cesjonariusz uzyskuje przysporzenie kosztem cedenta. Jeżeli ważność czynności prawnej zależy od istnienia i prawidłowości kauzy, to taka czynność prawna jest czynnością kauzalną (przyczynową). W świetle przepisów art. 510 § 1 i 2 k.c. przelew wierzytelności jest właśnie taką czynnością. Ważność umowy przelewu wierzytelności zależy bowiem od istnienia zobowiązania do przeniesienia wierzytelności. W przypadku upadku kauzy, upada także ważność umowy przelewu wierzytelności. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela pogląd przedstawiony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 19 lutego 1998 roku (III CKN 387/97), zgodnie z którym „najczęściej jest tak, że strony – sporządzając umowę przelewu na piśmie, a tym bardziej w formie ustnej – wyraźnie przejawiają tylko wolę przeniesienia wierzytelności, natomiast umowa zobowiązująca pozostaje w tle; jest umową zawartą w tym samym czasie w sposób dorozumiany, a jej zawarcie, jako oczywiste, wynika z okoliczności, w których nastąpiło złożenie oświadczeń o przeniesieniu wierzytelności. Inaczej mówiąc, sama cesja nie wyraża zazwyczaj przyczyny, z powodu której powstaje, w związku z czym ujęte w umowie sformułowanie «X przenosi (przelewa, ustępuje) wierzytelność na rzecz Y» nie może oznaczać, że mamy do czynienia z umową czysto rozporządzającą”.

W umowie cesji badanej w niniejszej sprawie wskazano, że jest ona zawarta na podstawie oferty z 16 października 2023 roku. Z treści umowy nie wynika jednak jaka była treść tej oferty ani czy została ona przedstawiona bezpośrednio poszkodowanemu, czy też jego pełnomocniczce. Przesłuchiwany w charakterze świadka M. Ł. zeznał, że kwotę 860 złotych dostał z tytułu dopłaty do odszkodowania i został poinformowany przez powódkę, że o tę kwotę pozwana ubezpieczycielka zaniżyła wysokość należnego mu odszkodowania. Zeznał, że gdyby wiedział, że ta kwota jest wyższa nie przeniósłby wierzytelności na powódkę. Podał, że „ma świadomość, że gdyby wygrał proces dostałby zwrot kosztów postępowania procesowego, nie robiłby tego samodzielnie” oraz że „nie podjąłby się ryzyka, gdyby wiedział o roszczeniach i kosztach”.

W niniejszej sprawie umową zobowiązującą do cesji wierzytelności była umowa sprzedaży. Przysporzenie ze strony powódki na rzecz poszkodowanego miało na celu nabycie prawa lub innej korzyści ( causa obligandi vel acquirendi). Cedent (poszkodowany) miał dokonać przelewu przysługującej mu względem pozwanej ubezpieczycielki wierzytelności o wypłatę odszkodowania w zamian za uzyskanie ceny.

W treści umowy brak jest jednak wskazania jednego z elementów przedmiotowo istotnych umowy przelewu wierzytelności, a mianowicie wysokości ceny. W § 2 umowy określono, że cesjonariuszka nabywa od cedenta wszelkie wierzytelności, o których mowa w § 1 za kwotę określoną w załączniku numer 1 do umowy (k. 378-380). Pełnomocnik powódki nie przedstawił załącznika numer 1 do umowy, co budzi wątpliwości, również w świetle zeznań poszkodowanego, czy w ogóle strony ustaliły wysokość ceny zapłaty za zbycie wierzytelności, a zatem, czy po stronie cedenta nastąpiło przysporzenie z tytułu umowy przeniesienia wierzytelności. Nieustalenie ceny wierzytelności oznacza brak kauzy, a w konsekwencji prowadzi do nieważności umowy cesji.

Niezależnie jednak od tego umowa cesji wierzytelności posiadała inne wady prowadzące do jej nieważności. W tym miejscu należy wskazać, że zgodnie z przepisem art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Sąd dostrzegł, że powódka zawierając umowy cesji z poszkodowanymi na terenie całego kraju za pomocą środków porozumiewania się na odległość może wprowadzać poszkodowanych konsumentów w błąd poprzez znajdujące się na jej stronie internetowej informacje. Na stronie internetowej powódki www.helpfind.pl, na co zwrócił uwagę pełnomocnik pozwanej na rozprawie, widnieje informacja, że powódka jest liderem na rynku odszkodowań online oraz że „dopłaca do odszkodowań”. Stąd u poszkodowanych konsumentów może pojawić się przeświadczenie, że powódka wyrównuje im w pełni wysokość odszkodowania, jaką zaniżyła ubezpieczycielka.

Należy podkreślić, że Unia Europejska ustanawia wysoki standard ochrony konsumenta, którego celem jest umożliwienie konsumentowi dokonanie świadomego, a zatem i efektywnego wyboru przy zawieraniu umowy. Przy ocenie informacji przekazywanych potencjalnym kontrahentom przez powódkę zastosowanie mają zatem przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 maja 2005 roku (...) dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniającej dyrektywę Rady 84/450/EWG, dyrektywy 97/7/WE, 98/27/WE i (...) Parlamentu Europejskiego i Rady oraz rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady (dalej „dyrektywa 2005/29/WE”).

W rozumieniu przepisu art. 2 lit. c dyrektywy 2005/29/WE „produkt” oznacza każdy towar lub usługę, w tym nieruchomości, usługi cyfrowe i treści cyfrowe, a także prawa i obowiązki.

W myśl przepisu art. 5 ust. 1 dyrektywy 2005/29/WE, nieuczciwe praktyki handlowe są zabronione. Przy tym zgodnie z przepisem art. 5 ust. 4 lit. a tej dyrektywy, za nieuczciwe uznaje się w szczególności praktyki handlowe, które wprowadzają błąd w rozumieniu art. 6 i 7.

Stosownie do przepisu art. 7 ust. 1 dyrektywy 2005/29/WE, praktykę handlową uznaje się za wprowadzającą w błąd, jeżeli w konkretnym przypadku, biorąc pod uwagę wszystkie jej cechy i okoliczności oraz ograniczenia środka przekazu, pomija ona istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi, stosownie do okoliczności, do podjęcia świadomej decyzji dotyczącej transakcji i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej transakcji, której inaczej by nie podjął.

Wedle przepisu art. 7 ust. 2 dyrektywy 2005/29/WE, za wprowadzające w błąd uznaje się również zaniechanie, jeżeli, uwzględniając szczegółowe postanowienia ust. 1, przedsiębiorca zataja lub w sposób niejasny, niezrozumiały, dwuznaczny lub z opóźnieniem przekazuje istotne informacje, o których mowa w tym ustępie, lub nie ujawnia komercyjnego celu praktyki, jeżeli nie wynika on jasno z kontekstu i jeżeli powoduje to lub może spowodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej transakcji, której inaczej by nie podjął.

Dyrektywa ta została implementowana do polskiego porządku prawnego poprzez wprowadzenie ustawy 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (dalej „u.p.n.p.r.”). Na gruncie przepisu art. 2 pkt 3 tej ustawy, przez „produkt” rozumie się przez to każdy towar lub usługę, w tym nieruchomości, usługi cyfrowe, treści cyfrowe, prawa i obowiązki wynikające ze stosunków cywilnoprawnych. Stosowny zakaz stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych przewidziano w przepisie art. 3 u.p.n.p.r., przy czym za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk (art. 4 ust. 2 zdanie 1 u.p.n.p.r.).

W myśl przepisu art. 5 ust. 1 u.p.n.p.r., praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.

Z kolei przepis art. 5 ust. 2 pkt 1 i 2 u.p.n.p.r. stanowi, że wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd. Jak przewidziano w przepisie art. 5 ust. 3 pkt 1, 4 i 5 u.p.n.p.r., wprowadzające w błąd działanie może w szczególności dotyczyć istnienia produktu, jego rodzaju lub dostępności, praw konsumenta, w szczególności prawa do naprawy lub wymiany produktu na nowy albo prawa do obniżenia ceny lub do odstąpienia od umowy, a także ceny, sposobu obliczania ceny lub istnienia szczególnej korzyści cenowej;

Zdaniem sądu praktyki handlowe powódki wypełniają znamiona praktyk handlowych zakazanych przez dyrektywę 2005/29/WE oraz ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, bo powódka nie informuje zawierających z nią umowę konsumentów – w tym nie poinformowała poszkodowanego w niniejszej sprawie – o jaką kwotę zaniżone jest rzeczywiście, według jej wyliczeń, odszkodowanie za szkodę w pojeździe, co nie pozwala poszkodowanemu rozsądnie ocenić, czy zawarcie umowy cesji jest dla niego korzystne. Wynika to wprost z zeznań świadka M. Ł., podobnie jak to, że gdyby uzyskał prawidłowe informacje, nie zawarłby z powódką umowy cesji. Na marginesie wskazać należy, że wynika to również z zeznań innych osób poszkodowanych, słuchanych w analogicznych sprawach z powództwa powódki, rozpoznawanych przed tutejszym sądem. W szczególności przed udzieleniem pełnomocnictwa, poszkodowanym nie jest udostępniany sporządzony przez powódkę kosztorys szkody, a jedynie pracownicy powódki informują poszkodowanych przez telefon o wysokości możliwej do uzyskania „dopłaty do odszkodowania”. Ta kwota „dopłaty” jest w rzeczywistości ceną za zbycie przysługującej poszkodowanemu wierzytelności na rzecz powódki, o czym konsumenci nie są informowani.

Skoro umowa cesji została w niniejszej sprawie zawarta w wyniku nieuczciwych praktyk rynkowych powódki, które są prawnie zabronione, to jako sprzeczna z prawem była umową nieważną. Zawarcie umowy w wyniku czynności zakazanych nie może być postrzegane w inny sposób.

Z mocy art. 8 ust. 4-7 dyrektywy (...), jeżeli umowa jest zawarta przy użyciu środka porozumiewania się na odległość, przewidującego ograniczoną przestrzeń lub czas na przedstawienie informacji, przed zawarciem takiej umowy przedsiębiorca dostarcza, z wykorzystaniem lub za pośrednictwem tego konkretnego środka, przynajmniej informacje przed zawarciem umowy dotyczące głównych cech towarów lub usług, oznaczenia przedsiębiorcy, łącznej ceny, prawa do odstąpienia od umowy, czasu trwania umowy, a jeżeli umowa została zawarta na czas nieoznaczony - warunków rozwiązania umowy, o których to informacjach mowa, odpowiednio, w art. 6 ust. 1 lit. a), b), e), h) i o), z wyjątkiem wzoru formularza odstąpienia od umowy określonego w załączniku I część B, o którym mowa w lit. h). Pozostałe informacje, o których mowa w art. 6 ust. 1, w tym wzór formularza odstąpienia od umowy, udzielane są przez przedsiębiorcę konsumentowi w odpowiedni sposób zgodnie z ust. 1 niniejszego artykułu. Bez uszczerbku dla ust. 4, jeżeli przedsiębiorca kontaktuje się z konsumentem przez telefon w celu zawarcia umowy na odległość, na początku rozmowy z konsumentem podaje dane go identyfikujące oraz, w przypadku gdy ma to zastosowanie, dane identyfikujące osobę, w imieniu której telefonuje, a także handlowy cel rozmowy. Przedsiębiorca dostarcza konsumentowi potwierdzenie zawarcia umowy na trwałym nośniku w rozsądnym terminie po zawarciu umowy na odległość, a najpóźniej w chwili dostarczenia towarów lub przed rozpoczęciem świadczenia usługi. Potwierdzenie to obejmuje wszystkie informacje, o których mowa w art. 6 ust. 1, chyba że przedsiębiorca już dostarczył te informacje konsumentowi na trwałym nośniku przed zawarciem umowy na odległość; oraz w przypadku gdy ma to zastosowanie - potwierdzenie uprzedniej wyraźnej zgody konsumenta i przyjęcia do wiadomości przez konsumenta zgodnie z art. 16 lit. m).

Powód nie wykazał, aby udostępnił poszkodowanemu jako konsumentowi przed zawarciem umowy na trwałym nośniku formularz informacyjny dotyczący prawa odstąpienia od umowy.

Z przedstawionych przyczyn umowę cesji należało uznać za sprzeczną z prawem, a przez to nieważną.

Mając na względzie ustalenia, że umowa cesji wierzytelności z 16 października 2023 roku była nieważna, sąd pominął jako nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy wnioski dowodowe powódki o zobowiązanie pozwanej do przedłożenia danych likwidatora dokonującego oszacowania szkody, a także o przedłożenie dokumentów potwierdzających naprawienie pojazdu, w tym dokumentów dotyczących szkody, dokumentów ubezpieczycielki w zakresie informacji, ile na przestrzeni minionych 5 lat wpłynęło skarg na działanie ubezpieczycielki, ile postępowań przeciwko niej było prowadzonych, ile razy ubezpieczycielka była kontrolowana bądź odpowiadała na zapytania skargowe w tym okresie, prowadzone przez Rzecznika (...), Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Komisję Nadzoru Finansowego oraz inne instytucje rynku ubezpieczeniowego, a także o zobowiązanie pozwanej do wypowiedzenia się co do twierdzenia strony powodowej. Pozwana wniosła odpowiedź na pozew, w której zakwestionowała roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Po drugie kwestia postępowań skargowych dotyczących działań pozwanej na przestrzeni 5 lat wykracza poza granice i zakreśloną podstawę faktyczną roszczenia w sprawie. Wobec ustalenia, że powódka nie posiada legitymacji procesowej czynnej, pominięciu podlegał wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania szkód komunikacyjnych.

Mając na uwadze przedstawione rozważania orzeczono jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu należnych stronie pozwanej sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 § 1, 1(1) i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zdanie 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w łącznej kwocie 917 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Jaśkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Słupsk
Data wytworzenia informacji: