I C 1928/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Słupsku z 2017-06-29
Sygn. akt I C 1928/16
WYROK WSTĘPNY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 czerwca 2017r.
Sąd Rejonowy w Słupsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodnicząca: SSR Hanna Kaflak-Januszko
Protokolant: st. sekr. sądowy A. C.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 czerwca 2017 r. w S. sprawy
z powództwa K. K.
przeciwko T. H., Ł. L., J. L.
o zapłatę
uznaje roszczenie za usprawiedliwione w zasadzie.
I C 1928/16
UZASADNIENIE
Powód K. K. domagał się zapłaty solidarnie od pozwanych 5.000,00 zł z odsetkami ustawowymi tytułem zadośćuczynienia za szkodę, jakiej doznał, ulegając wypadkowi, świadcząc pracę na rzecz przedsiębiorstwa prowadzonego przez pozwanych w formie spółki cywilnej.
Pozwani T. H., Ł. L. i J. L. wnieśli o oddalenie powództwa. Przyznali, że z powodem łączyła ich umowa zlecenia, gdy doszło do wypadku, lecz zakwestionowali, by zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego. Nie można przypisać jej bowiem za fakt nadepnięcia na dziurę w nawierzchni. Wskazali, że J. L. przestał być członkiem spółki.
Sąd ustalił, co następuje :
22.05.2014 r. w czasie wykonywania pracy na rzecz firmy pozwanych, powód uległ wypadkowi.
Doznał wieloodłamkowego złamania kości strzałkowej lewej nogi z przemieszczeniem.
Powód był zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej. Praca polegała na koszeniu trawy.
W dniu wypadku powód kosił trawę na skarpie. Pracował w grupie z innymi. Zajmował się pracami wykończeniowymi po tym, jak dwaj inni pracownicy kosili teren przez nim. Do wypadku doszło, gdy po koszeniu schodził skarpą w dół po terenie, gdzie już leżała skoszona trawa.
Z tytułu wypadku otrzymał odszkodowanie z ZUS.
fakty przyznane
Pracownicy są instruowani, jak obsługiwać maszyny i by zwracać uwagę w trakcie ich używania na kamienie i inne przeszkody.
dowód: zeznania A. K. – k. 125-126, R. P. – k. 126, pozwanego – k. 138-141
Powód wpadł nogą w kretowisko, przykryte skoszoną trawą.
dowód: zeznania powoda – k. 138, 141
Powód już wcześniej pracował sezonowo u pozwanych.
bezsporne
Powód ma orzeczenie o niepełnosprawności, co było wiadome w firmie. .
fakt przyznany
Sąd zważył, co następuje :
Powództwo podlegało uwzględnieniu co do zasady – art. 318 § 1 kpc, o której orzeczono wpierw wobec jej wysokiej sporności i konieczności poniesienia wydatków na czynności związane z weryfikacją wysokości roszczenia.
Bezsporne było, iż powód był zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej, regulowanej art. 750 kc. Utrwalonym poglądem orzeczniczym jest, że pracodawca może odpowiadać wówczas za wypadek, jakiego dozna pracownik na podstawie reguł cywilnoprawnej odpowiedzialności za czyn niedozwolony (art. 415 w zw. z art. 444 § 1 i 445 § 1 kc). Jednak fakt, iż do szkody doszło w trakcie świadczenie pracy powinien być szczególnie zauważony wobec ochrony przewidzianej przy takim ułożeniu sił stosunku prawnego : pracodawca – pracownik, co rzutuje na dookreślenie przesłanek odpowiedzialności, zwłaszcza w tym przypadku, gdy pracodawca odpowiadał za zorganizowanie warunków pracy (przekazując maszyny, organizując wykonanie pracy), jak i aktualne pozostają obowiązki w zakresie bhp – zob. art. 304 kp.
Biegły nie wskazał jednoznacznie na naruszenie obowiązków, które mogłyby skutkować odpowiedzialnością pozwanych w tym konkretnym przebiegu wypadku, ale analiza całości zebranego materiału w przedstawionym kontekście prawnym, doprowadziła do wniosku, iż doszło do naruszeń w zakresie podanych obowiązków pracodawcy. Sąd dał wiarę zeznaniom, że ze względu na maszyny szkolenie odbywało się, nawet jeśli w przypadku powoda, nie w takim zakresie jak deklarowała druga strona. Nie miało to jednak pierwszoplanowego znaczenia, gdyż szkoda powstała w szczególny sposób, tj. gdy powód potknął się na nawierzchni, którą poruszał się w trakcie pracy, a odbyło się to, gdy nie miał możności zweryfikowania, że trawa przykrywa uskok w ziemi. W ocenie Sądu wystąpienie tej sytuacji wskazuje, iż pozwany przedsiębiorca niedostatecznie zadbał o organizację warunków pracy, gdyż pracownicy uczuleni na to, by uważać na przeszkody w terenie, nie poruszali się w trakcie koszenia tak, tj. nie byli tak pokierowani, by nie doszło niebezpieczeństw związanych np. z zakrywaniem skoszoną trawą miejsc z przeszkodami. Mimo informacji o nadzorze nad pracownikami, nie wynikało z nich, że pracownicy na bieżąco byli odpowiednio skoordynowaniu przy wykonywaniu pracy. Podano, że dla części z nich nie była to praca stała, a dorywcza, co dodatkowo utrudnia wypracowanie zasad współpracy grupowej. Dlatego za zasadne Sąd uznał stwierdzenie, iż pozwani ponoszą odpowiedzialność za nienależyte wypełnienie swych obowiązków, co skutkowało urazem powoda, powstałym w trakcie wykonywania umowy, łączącej strony.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Słupsk
Osoba, która wytworzyła informację: Hanna Kaflak-Januszko
Data wytworzenia informacji: