I Ns 579/20 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Słupsku z 2024-02-16
Sygnatura akt I Ns 579/20
UZASADNIENIE
We wniosku złożonym 15 grudnia 2020 roku wnioskodawca K. J. działając samodzielnie w imieniu własnym – wskazując jako uczestników postępowania Gminę M. S., A. W., R. J. oraz P. J. – wniósł o stwierdzenie, że wnioskodawca i G. J. zasiedzieli prawo własności nieruchomości o powierzchni 227 metrów kwadratowych, zgodnie z granicami wskazanymi na mapie sytuacyjno-wysokościowej z 6 października 2020 roku, stanowiącej fragment działki numer (...) położonej w S. przy ulicy (...), obręb 14, dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).
W uzasadnieniu wskazano, że 2 kwietnia 1984 roku została wydana decyzja o oddaniu żonie wnioskodawcy, G. J., nieruchomości znajdującej się w S. przy ulicy (...). Wnioskodawca i G. J. 4 maja 1984 roku zawarli ze Skarbem Państwa umowę użytkowania wieczystego dotyczącą tej nieruchomości. Po objęciu nieruchomości w posiadanie, wnioskodawca wraz z żoną zorientowali się, że płot oddzielający ich nieruchomość od nieruchomości sąsiedniej (od strony południowej) nie biegnie po granicy działek, lecz odchodzi od granicy w kierunku południowym. Małżonkowie objęli w posiadanie również część nieruchomości sąsiedniej od płotu przy ulicy (...) do obecnej ulicy (...). Wniosek dotyczy nie całego objętego pierwotnie w posiadanie gruntu, a jedynie fragmentu, tak jak na załączonej mapie. Fragment ten został zagospodarowany zaraz po objęciu w posiadanie i jest nieprzerwanie użytkowany w niezakłócony sposób do chwili obecnej. Jest na nim urządzony trawnik i teren rekreacyjny. G. J. zmarła 28 lipca 2020 roku. Spadek po niej nabyli wnioskodawca i uczestnicy postępowania A. W., P. J. i R. J..
W piśmie z 5 stycznia 2021 roku (k. 33) uczestniczka postępowania A. W. oświadczyła, że popiera wniosek.
W odpowiedzi na wniosek z 11 stycznia 2021 roku (k. 38-39) uczestnik postępowania Miasto S. wniósł o oddalenie wniosku oraz o zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kosztów postępowania.
W uzasadnieniu wskazano, że wnioskodawca nie udowodnił przesłanek zasiedzenia, w tym samego faktu posiadania wskazanej we wniosku nieruchomości i to przez wymagany ustawowo okres oraz momentu ewentualnego objęcia nieruchomości w posiadanie. Nie wskazał również daty, w której miałoby nastąpić zasiedzenie. Ponadto nie wiadomo, kiedy wnioskodawca wraz z małżonką zorientował się, że przebieg granicy i płotu nie są tożsame. Przebieg granicy działki numer (...) był ustalany i okazywany wnioskodawcy i jego małżonce m.in. w 2007 roku podczas przyjęcia granic dokonanego przez geodetę. Uczestnik postępowania zakwestionował, aby wnioskodawca był posiadaczem samoistnym. Jeśli w ogóle posiadał sporną nieruchomość, to w ocenie uczestnika jedynie jako posiadacz zależny w okresie, w którym był użytkownikiem wieczystym działki numer (...) (do 1999 roku). Wnioskodawca traktował bowiem sporny fragment działki, tak jak działkę numer (...). Posiadania w zakresie użytkowania wieczystego nie można przy tym utożsamiać z posiadaniem właścicielskim.
W piśmie z 13 kwietnia 2021 roku (k. 65) wnioskodawca oświadczył, że sporną część działki numer (...) zajmuje od 1984 roku. Podał, że wraz z nabyciem działki numer (...), po wytyczeniu w 1984 roku jego działki przez geodetę, wnioskodawca zajmuje do chwili obecnej wolny pas działki do płotu. Ogrodzenie było w bardzo złym stanie technicznym, dlatego częściowo je wymienił. Reszta płotu wciąż istnieje i jest postawiona niezgodnie z granicą działki. Działka numer (...) była już wcześniej ogrodzona i uprawiana przez innego użytkownika, którego danych wnioskodawca nie zna, a który nie sprzeciwiał się zajęciu. Protokół, na który powołał się uczestnik postępowania dotyczył wskazania granicy wzdłuż ulicy (...). Wnioskodawca podniósł, że sporną działką zajmuje się, uprawia ją i pielęgnuje w dobrej wierze od 1984 roku.
Na rozprawie 26 maja 2021 roku (k. 85) uczestnik postępowania R. J. oświadczył, że zgadza się z wnioskiem.
Na rozprawie 24 listopada 2022 roku (k. 218v) uczestnik postępowania P. J. oświadczył, że zgadza się z wnioskiem.
W dalszym toku sprawy wnioskodawca i uczestnicy postępowania podtrzymali swoje stanowiska.
S ąd ustalił, co następuje.
Dla nieruchomości oznaczonej jako działka numer (...) położonej w S. przy ulicy (...) (obręb ewidencyjny 14) o powierzchni 0, (...) hektara, Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Jako właścicielka nieruchomości figuruje Gmina Miejska S.. Własność tej działki – stanowiącej wcześniej działkę numer (...) – gmina nabyła na podstawie decyzji Urzędu Wojewódzkiego w S. z 7 sierpnia 1991 roku (G.-I- (...)- (...)).
dow ód: wydruk tre ści księgi wieczystej numer (...) (k. 5-11), decyzja z 7 sierpnia 1991 roku (k. 125), wypis z rejestru gruntów (k. 124)
G. J. i K. J. 4 maja 1984 roku zawarli ze Skarbem Państwa umowę użytkowania wieczystego na 99 lat nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...) stanowiącej działkę o powierzchni 2.992 metrów kwadratowych, oznaczonej na planie numerem 50, dla której była urządzona księga wieczysta numer (...).
dow ód: umowa z 4 maja 1984 roku (k. 20-22)
W decyzji z 15 grudnia 1999 roku (GR.X. (...)-13/412/99) Prezydent Miasta S. postanowił przekształcić przysługujące na prawach wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej K. J. oraz G. J. prawo użytkowania wieczystego nieruchomości objętej księgą wieczysta numer (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka (...) w obrębie 14 o powierzchni 2.992 metry kwadratowe w prawo własności.
dow ód: decyzja z 15 grudnia 1999 roku (k. 17-19)
25 października 2007 roku nastąpiło przyjęcie granic nieruchomości według stanu prawnego uwidocznionego w katastrze nieruchomości w obecności geodety R. D.. Jedną z działek, której granice przyjęto była działka numer (...), którą władali K. i G. J.. Stawili się oni przed geodetą.
dow ód: protok ół przyjęcia granic nieruchomości z załącznikiem – szkicem (k. 41-42)
W decyzji z 13 stycznia 2020 roku (GK-II. (...).51.2019) Prezydent Miasta S., po rozpatrzeniu wniosku G. i K. J. z 7 listopada 2019 roku, zatwierdził podział nieruchomości, oznaczonej w ewidencji gruntów i budynków jako działka ewidencyjna numer (...), położonej w obrębie ewidencyjnym 14 Miasta S. przy ulicy (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...). W wyniku podziału powstały nowe działki o numerach (...). Sposób podziału został przedstawiony na mapie stanowiącej załącznik do decyzji.
dow ód: decyzja z 13 stycznia 2020 roku z za łącznikiem (k. 14-16)
Działka oznaczona obecnie numerem 50/3 (stanowiąca część wcześniejszej działki numer (...)) bezpośrednio sąsiaduje z działką numer (...) z prawej strony patrząc od ulicy (...). Płot z siatki dzielący obie działki wchodzi częściowo na działkę numer (...). Teren między granicą działki (...) a płotem do miejsca na wysokości granicy między działkami (...) ma powierzchnię 227 metrów kwadratowych i stanowi projektowaną działkę numer (...). Pozostały fragment działki Miasta S. o dawnym numerze 593 stanowi projektowaną działkę numer (...).
dow ód: mapa sytuacyjno-wysoko ściowa (k. 12), protokół oględzin z 11 czerwca 2021 roku (k. 93-94), opinia biegłego sądowego (k. 155-159)
O przesunięciu płotu względem granicy działek oznaczonych obecnie numerami 50/3 i 593 K. J. dowiedział się w 1984 roku od geodety. K. J. i G. J. od tego roku zdawali sobie sprawę, jaka część nieruchomości jest w ich władaniu jako użytkowników wieczystych, a jaka jest przez nich zajmowana bez tytułu prawnego. Wówczas zajmowana przez nich działka numer (...) wraz z fragmentem działki oznaczonej obecnie jako działka numer (...) - od strony działki numer (...) była ogrodzona przy pomocy siatki na betonowych słupkach.
dow ód: zeznania wnioskodawcy (k. 110v, nagranie k. 112 – fragment 00:02:17-00:12:39)
Usytuowanie płotu między działkami oznaczonymi obecnie numerami 50/3 oraz 593 nie zmieniło się od lat 80-tych.
dow ód: zeznania świadka A. K. (k. 86, nagranie k. 89 – fragment 00:05:14-00:12:57), zeznania świadka S. P. (k. 87, nagranie k. 89 – fragment 00:15:31-00:21:06), zeznania świadka W. L. (k. 87, nagranie k. 89 – fragment 00:24:41-00:28:54), zeznania wnioskodawcy (k. 110v, nagranie k. 112 – fragment 00:02:17-00:12:39, k. 130, nagranie k. 132 – fragment 00:01:39-00:14:29), k. 219, nagranie k. 222 – fragment 00:14:30-00:42:44)
Działka numer (...) oraz fragment działki (...) do płotu stanowiący projektowaną działkę (...) są jednolicie zagospodarowane.
dow ód: zeznania świadka A. K. (k. 86, nagranie k. 89 – fragment 00:12:57-00:14:00, zeznania świadka S. P. (k. 87, nagranie k. 89 – fragment 00:21:06-00:21:38), zeznania świadka W. L. (k. 87, nagranie k. 89 – fragment 00:24:41-00:28:54)
Na fragmencie działki (...) stanowiącej projektowaną działkę (...) K. J. oraz G. J. od 1984 roku najpierw składowali materiały budowlane, a następnie uprawiali owoce i warzywa (truskawki, kapustę, ziemniaki). Po około roku wymienili siatkę stanowiącą ogrodzenie ze względu na zużycie niektórych fragmentów. W toku gospodarowania na zajętym fragmencie działki K. J. i G. J. nie tylko uprawiali warzywa i owoce, ale i wycinali tam brzozy samosiejki oraz krzaki, a ponadto zasiali trawę, którą w ramach czynności pielęgnacyjnych na zajętym fragmencie działki kosili. Część terenu okresowo była przeznaczana na składowanie materiałów budowlanych. Zabezpieczyli również teren przed dzikami. Obecnie rosną tam tuje i maliny, a przy tym posiadacze zorganizowali plac zabaw w postaci huśtawki, zjeżdżalni i drewnianych zabawek. Rósł tam także orzech, zasadzony przez K. J..
K. J. i G. J. wprowadzili się do wybudowanego na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste domu w 1985 roku.
dow ód: zeznania wnioskodawcy (k. 110v, nagranie k. 112 – fragment 00:02:17-00:12:39, k. 219 i 219v, k. 130, nagranie k. 132 – fragment 00:01:39-00:14:29), nagranie k. 222 – fragment 00:14:30-00:42:44 oraz 01:00:03-01:09:13), zeznania uczestniczki postępowania A. W. (k. 219v, nagranie k. 222 – fragment 01:10:09-01:18:00, zeznania uczestnika postępowania R. J. (k. 220, nagranie k. 222 – fragment 01:18:00-01:24:47), zeznania uczestnika postępowania P. J. (k. 110v, nagranie k. 112 – fragment 00:18:28-00:21:07, k. 220, nagranie k. 222 – fragment 01:24:47-01:33:09), zeznania świadka A. K. (k. 86, nagranie k. 89 – fragment: 00:05:14-00:12:57)
K. J. i G. J. zdawali sobie sprawę, że zajęty fragment działki numer (...) nie należał do nich, nie wiedzieli jednak do kogo należał, przypuszczali, że do sąsiada. Jednak traktowali go jak swój i dbali o niego jak o swoją własność. Traktowali go odmiennie od działki, którą mieli we władaniu w związku z użytkowaniem wieczystym – małżonkowie liczyli się z tym, że z czasem fragment działki może zostać im odebrany. Nie traktowali tego fragmentu działki jak użytkownicy wieczyści, a jak swoją własność. Z czasem planowali wystąpić o zasiedzenie.
dow ód: zeznania wnioskodawcy (k. 110v, nagranie k. 112 – fragment 00:02:17-00:12:39, k. 130, nagranie k. 132 – fragment 00:01:39-00:14:29, k. 219 i 219v, nagranie k. 222 – fragment 00:14:30-00:42:44, 00:56:38-01:00:03)
Małżonków G. i K. J. łączyła wspólność majątkowa małżeńska.
dow ód: zeznania wnioskodawcy (k. 218v, nagranie k. 222 – fragment 00:14:30-00:42:44)
Spadek po G. J., zmarłej 28 lipca 2020 roku, na podstawie aktu poświadczenia dziedziczenia z 18 sierpnia 2020 roku sporządzonego przez notariuszkę w S., E. Z. (repertorium A numer (...)), nabyli z dobrodziejstwem inwentarza K. J., P. J., A. W. i R. J. – po 1/4 części spadku każde z nich.
dow ód: akt po świadczenia dziedziczenia z 18 sierpnia 2020 roku (k. 23-23v)
S ąd zważył, co następuje.
Wniosek zasługiwał na uwzględnienie.
Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów, zeznań świadków oraz zeznań wnioskodawcy i uczestników postępowania A. W., R. J. oraz P. J., a także opinii biegłego sądowego.
Wartość dowodowa dokumentów nie była kwestionowana przez wnioskodawcę i uczestników postępowania, zaś sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Zostały one uznane w całości za wiarygodne.
Świadkowie A. K., S. P. i W. L. złożyli wiarygodne zeznania, które były spójne wewnętrznie oraz potwierdzały i uzupełniały się wzajemnie. W świetle ustalonych w sprawie faktów, nie mieli oni żadnego powodu, dla którego mieliby mijać się z prawdą. Świadkowie zgodnie podali, że płot oddzielający obie działki istniał i jest posadowiony w tym samym miejscu od 1984 roku, a ponadto, że wnioskodawca częściowo wymieniał płot. Wszyscy zeznali przy tym, że sporny fragment działki został przez wnioskodawcę i jego żonę zagospodarowany, a także, że od lat 80-tych do chwili obecnej znajduje się w ich posiadaniu i był użytkowany przez cały ten okres. Sąd nie dał wiary świadkom jedynie w zakresie, w jakim podawali oni, że wnioskodawca dowiedział się o odmiennym przebiegu granicy działki niedawno. W tej części świadkowie dzielili się bowiem stanem swojej świadomości i podawali przypuszczenia, jednak nie mogli mieć wiedzy odnośnie do stanu świadomości wnioskodawcy, który zeznawał odmiennie. Nie oznacza to, że świadkowie świadomie zeznawali nieprawdę, a jedynie, że ich podawane w dobrej wierze przypuszczenia okazały się niezgodne z rzeczywistością.
Zeznaniom wnioskodawcy oraz uczestników postępowania A. W., R. J. oraz P. J. sąd dał wiarę w całości. Wnioskodawca konsekwentnie i w sposób szczery przedstawił nie tylko okoliczności zajęcia spornego fragmentu działki, ale i sposób, w jaki go zagospodarował i użytkował wraz z żoną przez lata. Brak było podstaw do odmówienia mu wiarygodności w jakimkolwiek zakresie ze względu na spójność, rzeczowość i logiczność jego zeznań. Z kolei uczestnicy postępowania w sposób wiarygodny potwierdzili fakty przedstawiane przez wnioskodawcę, co do których mieli wiedzę z własnego doświadczenia.
Opinia biegłego sądowego została sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę i doświadczenie w wymaganej dziedzinie na podstawie powszechnie przyjętych i weryfikowalnych metod. Załączono do niej mapę, której opracowanie było niezbędne dla wydania postanowienia w niniejszej sprawie. Sąd nie znalazł podstaw do podważania prawidłowości sporządzonej mapy, nie czynili tego również wnioskodawca i uczestnicy postępowania. Mogła więc ona stanowić załącznik do postanowienia kończącego postępowanie w sprawie, umożliwiający jego wykonanie w zakresie wpisu prawa własności na rzecz wnioskodawcy w księdze wieczystej i ustalenia nowego stanu prawnego działek.
Zgodnie z art. 172 ustawy z 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny (dalej: k.c.), posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie) (§ 1). Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze (§ 2).
Przesłankami nabycia prawa własności przez zasiedzenie są więc samoistne posiadanie nieruchomości oraz upływ odpowiedniego okresu tego posiadania. Z kolei dla określenia długości tego okresu znaczenie ma dobra bądź zła wiara posiadacza w chwili wejścia w posiadanie.
Stosownie do art. 336 k.c., posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).
Treść prawa własności została określona w przepisie art. 140 k.c., zgodnie z którym w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.
W konsekwencji posiadanie „jak właściciel” oznacza możność korzystania z rzeczy z wyłączeniem innych osób oraz rozporządzania nią.
Należy przy tym zauważyć, że w myśl art. 339 k.c., domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym.
O tym, czy ma miejsce posiadanie samoistne decyduje zarówno występowanie jego elementu fizycznego ( corpus), jak i psychicznego ( animus). Jak trafnie wskazuje się w literaturze, szczególnie istotne jest nastawienie psychiczne posiadacza do wykonywanego władztwa. W większości bowiem wypadków zakres faktycznie dokonywanych względem rzeczy czynności jest często – zwłaszcza z punktu widzenia otoczenia – identyczny w wypadku każdej postaci posiadania, a nawet dzierżenia ( Komentarz do art. 172 kodeksu cywilnego (w) E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2023, system informacji prawnej Legalis).
Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela pogląd, zgodnie z którym konsekwencją działania domniemania z art. 339 k.c. jest to, że władającego rzeczą, który z faktu tego wyprowadza określone konsekwencje prawne, np. wynikające z art. 172 k.c., obciąża jedynie ciężar dowodu faktu władania rzeczą. W razie wykazania tego faktu ma w stosunku do niego zastosowanie domniemanie, wynikające z art. 339 k.c., samoistnego posiadania rzeczy, będącej przedmiotem faktycznego władztwa. W konsekwencji w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia nabycia własności rzeczy przez zasiedzenie na podstawie art. 172 k.c. nie musi on wykazywać innych faktów potwierdzających wolę posiadania rzeczy jak właściciel ( animus rem sibi habendi), jako elementu świadczącego o samoistnym charakterze posiadania rzeczy w rozumieniu art. 336 k.c. W rezultacie dochodzi do odwrócenia ciężaru dowodu w ten sposób, że to osoba kwestionująca samoistny charakter posiadania rzeczy przez osobę, która nią faktycznie włada, musi wykazać okoliczności podważające taki charakter posiadania przez nią rzeczy (postanowienie Sądu Najwyższego z 29 maja 2014 roku, V CSK 386/13).
Za posiadacza w dobrej wierze uznaje się osobę, która włada cudzą nieruchomością pozostając w błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu o przysługiwaniu jej uprawnień do takiego władania (uchwała Sądu Najwyższego z 6 grudnia 1991 roku, III CZP 108/91). Nie jest w dobrej wierze ten, kto wykonuje prawo, o którym wie, że mu nie przysługuje, ale także ten, kto wykonuje przysługujące mu prawo bez tej świadomości, o ile przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o rzeczywistym stanie prawnym (uchwała Sądu Najwyższego z 24 marca 1980 roku, III CZP 14/80).
Przy tym, stosownie do art. 7 k.c., jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary.
Wymaga podkreślenia, że świadomość posiadacza, że komu innemu służy prawo własności świadczy o jego złej wierze, nie natomiast o tym, że nie jest on posiadaczem samoistnym (postanowienie Sądu Najwyższego z 11 marca 2009 roku, IV CSK 407/08). Posiadanie samoistne może mieć bowiem miejsce, gdy posiadacz wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać rzecz i posiada ją tak jakby nim był. Może korzystać z zasiedzenia, choćby przez cały czas posiadania był świadomy, że wykonywane prawo mu nie przysługuje (postanowienie Sądu Najwyższego z 21 listopada 2012 roku, V CSK 505/11).
W świetle postanowienia Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2009 roku (V CSK 183/09) możliwa jest przy tym sytuacja, gdy użytkownik wieczysty jednej nieruchomości, posiada samoistnie – jak właściciel – sąsiednią, przyłączoną do niej nieruchomość, na której nie ustanowiono użytkowania wieczystego. Przedstawiając to stanowisko, Sąd Najwyższy odwołał się przy tym do swojej wcześniejszej uchwały z 23 lipca 2008 roku (III CZP 68/08), w której stwierdzono, że choć trudno jest rozróżnić posiadanie właścicielskie od posiadania w zakresie użytkowania wieczystego, bo są one bardzo podobne, to jednak są to dwa różne posiadania, które mogą prowadzić do nabycia przez zasiedzenie dwóch różnych praw. Podobne stanowisko – w świetle którego nie można wyłączyć możliwości zasiedzenia przez użytkownika wieczystego własności sąsiedniej nieruchomości, jeżeli użytkownik wieczysty był samoistnym posiadaczem nieruchomości, niezależnie od wykonywanego prawa użytkowania wieczystego – Sąd Najwyższy przedstawił w postanowieniu z 11 maja 2022 roku ( (...) 418/22).
Możliwość nabycia własności nieruchomości stanowiących przedmiot własności państwowej powstała od 1 października 1990 roku wraz z uchyleniem art. 177 k.c. na podstawie ustawy z 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny. Zgodnie z art. 10 tej ustawy, jeżeli przed dniem jej wejścia w życie istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie, przy czym termin zasiedzenia ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę (uchwała Sądu Najwyższego z 8 września 1995 roku, III CZP 104/95).
Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że w roku 1984 wnioskodawca i jego małżonka objęli w posiadanie fragment działki oznaczonej obecnie numerem 593 przylegający do działki oznaczonej obecnie numerem 50/3, którą wnioskodawca posiadał jako użytkownik wieczysty. Wówczas nieruchomość stanowiąca obecnie działkę numer (...) stanowiła przedmiot własności państwowej. Fragment objęty w posiadanie przez wnioskodawcę i jego małżonkę był ogrodzony od prawej strony patrząc od ulicy (...) płotem z siatki.
Wnioskodawca i jego małżonka w tym samym roku zdali sobie sprawę, że granica między ich działką stanowiącą przedmiot użytkowania wieczystego (obecnie numer 50/3) a działką numer (...) przebiega przed płotem. Do fragmentu działki numer (...) o powierzchni 227 metrów kwadratowych małżonkowie nie mieli żadnego tytułu prawnego, o czym oboje wiedzieli. Postanowili go jednak zagospodarować i używać tak, jakby ten fragment stanowił ich własność. Bez znaczenia pozostaje w tym kontekście, że to nie małżonkowie postawili płot w niewłaściwym miejscu. Wykorzystali oni bowiem jego istniejące usytuowanie. Istnienie ogrodzenia (nie zlikwidowano go) przemawia przy tym za tym, że małżonkowie chcieli korzystać z nieruchomości z wyłączeniem innych osób. Co więcej, z biegiem lat dokonywali oni napraw ogrodzenia, co stanowi wyraźną manifestację woli posiadania nieruchomości dla siebie i z wyłączeniem innych osób.
W ocenie sądu już 1984 roku nastąpiło objęcie spornego fragmentu działki w posiadanie samoistne przez wnioskodawcę i jego małżonkę. Przekonuje o tym fakt, że byli oni użytkownikami wieczystymi działki oznaczonej obecnie numerem 50/3. Wiedzieli zarazem, że do fragmentu działki (...) nie przysługuje im żadne prawo, a myśleli przy tym, że stanowi on własność sąsiada. Ze względu jednak na usytuowanie płotu – które notabene do chwili obecnej nie uległo zmianie – postanowili działkę zagospodarować. Brak było podstaw do przyjęcia, jakoby chcieli oni władać tym fragmentem jak użytkownicy wieczyści. Doświadczenie życiowe pokazuje, że obejmując w posiadanie rzecz stanowiącą cudzą własność – a wnioskodawca i jego małżonka mieli tego pełną świadomość (nie mieli pewności do kogo ten fragment działki należy, wiedzieli jednak, że nie do nich) – osoba obejmująca ją we władanie chce być jej właścicielem, a nie posiadaczem zależnym. Małżonkowie liczyli się nawet z tym, że gdy sąsiad się zorientuje, że władają częścią jego działki, będą musieli tę część oddać. Z zeznań wnioskodawcy wynika, że nie chcieli jej oddać – ani sąsiadowi, ani nikomu innemu. W sposób dobitny przemawia to w ocenie sądu za posiadaniem samoistnym. Nastawienie psychiczne w zakresie posiadania tego fragmentu nieruchomości było więc po stronie małżonków diametralnie inne aniżeli do działki, którą posiadali w ramach użytkowania wieczystego. Chcieli oni być właścicielami zajmowanego fragmentu działki numer (...) i chcieli, aby osoby postronne postrzegały legalnie zajmowaną przez nich działkę oraz fragment działki numer (...) jako jedną całość.
Fakt, że objęcie w posiadanie nastąpiło w złej wierze, nie ulegał przy tym na gruncie przedstawionych uwag żadnej wątpliwości. Ocena zebranego materiału dowodowego doprowadziła do obalenia domniemania dobrej wiary po stronie wnioskodawcy i jego małżonki.
Dowody nie dały przy tym podstaw do obalenia domniemania samoistności posiadania po stronie małżonków. Na gruncie ustalonych faktów nie ulegało bowiem żadnej wątpliwości, że władali oni spornym fragmentem działki od 1984 roku i – jak już wskazano – ich nastawienie psychiczne obejmowało posiadanie jak właściciele, a nie jak użytkownicy wieczyści.
Konsekwencją przedstawionego nastawienia psychicznego wnioskodawcy i jego małżonki do objętego w posiadanie samoistne fragmentu działki numer (...) było gospodarowanie na tej działce – sianie i koszenie trawy, sadzenie i zbieranie warzyw i owoców, wycinanie drzew i krzewów, posadzenie drzewa, korzystanie z terenu w ramach rekreacji, jak i do składowania materiałów budowlanych – co wnioskodawca i jego małżonka czynili przez cały okres posiadania, aż do chwili obecnej, przy czym G. J. zmarła 28 lipca 2020 roku. Małżonkowie przez cały okres od 1984 roku zajmowali się działką i używali jej, choć w różnych okresach w różny sposób – w zależności od potrzeb. Jasno wskazuje to na korzystanie z działki jak właściciele. Treść prawa własności obejmuje bowiem, jak podano, możność korzystania z działki (co małżonkowie czynili w przedstawiony sposób przez cały okres posiadania) z wyłączeniem innych osób (co nie ulegało wątpliwości, a za potrzebą oddzielenia działki od wpływu innych osób przemawiała przy tym obecność ogrodzenia). Manifestowali więc swój stosunek do spornego fragmentu działki, tak że fakt posiadania samoistnego był obserwowalny dla osób postronnych. O tym, że sporny fragment należał do małżonków w sposób widoczny dla otoczenia przekonują również zeznania świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie. Czynienie opisanych nakładów, gospodarowanie i dbanie o sporną część nieruchomości, która była odgrodzona, przekonuje o tym, że wnioskodawca i jego małżonka przez cały okres posiadania byli posiadaczami samoistnymi.
Wbrew stanowisku uczestnika Miasta S. nie można powiedzieć, że stosunek małżonków do spornej części działki był taki sam jak w zakresie działki znajdującej się w użytkowaniu wieczystym. W istocie w aspekcie elementu fizycznego był on faktycznie nieodróżnialny, jednak w kluczowym elemencie – stosunku psychicznego – nie ulegało wątpliwości, że odnośnie do obu terenów kształtował się odmiennie. Wymaga powtórzenia, że małżonkowie wiedzieli, że do spornego fragmentu działki nie mają żadnego tytułu prawnego. Uznanie przez nich, że są użytkownikami wieczystymi również tej części działki byłoby w ocenie sądu sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Nic nie stało bowiem na przeszkodzie, aby w zakresie objętej bezprawnie części nieruchomości czuli się nawet więcej niż użytkownikami wieczystymi, bo właścicielami, skoro nikt do tej części nie rościł sobie praw. W trakcie swoich zeznań wnioskodawca akcentował odmienny stosunek w zakresie obu działek. Uczestnik postępowania nie przeciwstawił natomiast tym twierdzeniom żadnych dowodów, które mogłyby prowadzić do obalenia domniemania samoistności posiadania po stronie wnioskodawcy, które zostało dodatkowo potwierdzone w treści zgromadzonego materiału dowodowego.
Ze względu na brak możliwości ustalenia konkretnej daty objęcia fragmentu działki w posiadanie samoistne, przy jednoczesnym ustaleniu, że miało to miejsce w 1984 roku, jako datę początku tego posiadania należało przyjąć 31 grudnia 1984 roku. Jak wskazano, zasiedzenie mogło rozpocząć bieg 1 października 1990 roku. Okres posiadania przed tą datą, o który należało skrócić 30-letni termin zasiedzenia to 5 lat i 9 miesięcy (okres od 31 grudnia 1984 roku do 1 października 1990 roku). Wynosiło ono zatem 24 lata i 3 miesiące licząc od 1 października 1990 roku. W konsekwencji należało stwierdzić, że zasiedzenie nastąpiło 1 stycznia 2015 roku i od tego dnia wnioskodawca i G. J. byli już właścicielami nieruchomości.
Z tych względów orzeczono jak w punkcie 1 postanowienia.
Brak było podstaw do zwrotu na rzecz uczestnika postępowania Miasta S. kosztów postępowania. Regułą jest, że w postępowaniu nieprocesowym, każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie (art. 520 § 1 ustawy z 17 listopada 1964 roku kodeks postępowania cywilnego – dalej: k.p.c.). Zastosowanie określonego w art. 520 § 2 k.p.c. wyjątku od tej reguły – zgodnie z tym przepisem jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości; to samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników – nie mogło w niniejszej sprawie prowadzić do zwrotu kosztów na rzecz uczestnika, gdyż rozstrzygnięcie w sprawie zapadło wbrew jego żądaniu oddalenia wniosku w całości.
Dlatego orzeczono jak w punkcie 2 postanowienia.
Koszty opinii biegłego sądowego w kwocie 2.532,47 złotych należało nakazać ściągnąć od wnioskodawcy na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupsku na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 520 § 1 k.p.c.
Wobec tego orzeczono jak w punkcie 3 postanowienia.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Słupsk
Data wytworzenia informacji: